środa, 31 sierpnia 2016

ZNACZNIK NA MAPIE: POBRZEŻE GDAŃSKIE

Wakacje dla wielu z nas dobiegły końca. Każdy marzył zapewne, żeby wybrać się gdzieś daleko, by odpocząć.
Ja wybrałam moje ulubione miejsce, w które jeżdżę od lat i nie potrafię się w nim zanudzić.
Zapraszam dalej: na Pobrzeże Gdańskie!



W sumie gdy chcę mówić o Pobrzeżu Gdańskim wspomnieć muszę też o dwóch, nierozłącznych z nim krainach: Żuławach Wiślanych i Kaszubach.

POBRZEŻE GDAŃSKIE
ŻUŁAWY WIŚLANE


KASZUBY

,,Pobrzeże Gdańskie – makroregion położony we wschodniej części Pobrzeży Południowobałtyckich, otaczający półkoliście Zatokę Gdańską, na południe od linii łączącej przylądek Rozewie na zachodzie z półwyspem Sambijskim na wschodzie."

Trochę informacji teoretycznych... 

 Pobrzeże Gdańskie samo w sobie dzieli się jeszcze na siedem mniejszych makroregionów. Są to: Pobrzeże Kaszubskie, Mierzeja Helska, Mierzeja Wiślana, Żuławy Wiślane, Wysoczyzna Elbląska, Równina Warmińska, Wybrzeże Staropruskie.

Są to geologicznie najmłodsze tereny Polskie - lądolód opuścił je dopiero 16 tyś. lat temu, a 11 tysięcy lat później swoje wody skierowała tam Wisła. Początkowo była to bardzo trudno dostępna, podmokła, praktycznie niemożliwa do zagospodarowania ziemia. Obecnie za krajobraz, który możemy tam podziwiać odpowiada przede wszystkim człowiek. Wały na Wiśle, zamienienie podmokłych lasów na stopniowo najpierw nieużytki, a z czasem na pola uprawne i pastwiska z rowami melioracyjnymi, nasadzenie sosen dla ustabilizowania wydm, sięgających nawet 50 m n.p.m, odwadnianie delty Wisły pompami - to wszystko i więcej sprawiło, że ten dziki teren stał się miejscem idealnym do wypoczynku lub zamieszkania.

Ciekawostka:
Przez 3 lata, od 1892 roku trwały prace nad obwałowanym przekopem Wisły o długości ponad 7 km i szerokości do 400 m. Dzięki temu rzeka wraz ze swoimi odnogami przestała zalewać terany Żuław Wiślanych. Symbolicznego "przebicia" nowego ujścia rzeki dokonał nadprezydent Prus Zachodnich Gustav von Gossler. Pomnik upamiętniający to wydarzenie znajduje się nieopodal przeprawy promowej w Świbnie.

Aby ochronić ten uroczy krajobraz, przyrodę oraz kulturę materialną powołano wiele rezerwatów, oraz parków krajobrazowych.

Ciekawostka:
O przynależność Gdańska i całego Pomorza Gdańskiego Polska wiele razy musiała prowadzić konflikt zbrojny. Kilkakrotnie sam Gdańsk stawał się Wolnym Miastem (np. lata 1807-1814) , a w pobliżu niego rozgrywały się ważne bitwy 
(np. bitwa pod Oliwą na Zalewie Wiślanym - bitwa polsko-szwedzka w 1627).

Piękno wsi pomorskiej

Wrażenia:

Przyjeżdżam tutaj w trakcie sezonu letniego, ale również w zimę, jesień czy na początku wiosny. W każdej porze roku znajdziemy w tym miejscu coś wyjątkowego i coś czym możemy wypełnić czas. W samym trójmieście czeka na nas ogrom muzeów, kin, galerii, galerii handlowych, zoo, klubów czy pubów. Jeżeli zadecydujemy o spędzeniu pobytu w bardziej kameralnej miejscowości czekają na nas atrakcje agroturystyczne takie jak np. nauka jazdy konnej, przejazdy kolejką, spływy kajakowe, żegluga. W okresie letnim na turystów czekać będzie wiele atrakcji: koncertów, festiwalów, spotkań czy nawet mistrzostwa poławiania bursztynu. W niepozornych, małych mieścinkach odnajdziemy wiele zabytków architektury sakralnej czy wojennej. Jest to region dla osób starszych, młodszych, rodzin z dziećmi, samotnych - każdy znajdzie tu coś dla siebie.

Stajnia u Bohuna

Bałtyk zimą - plaża w Jantarze
Tradycyjnym dom kaszubski z charakterystycznymi podcieniami

Porady praktyczne

Z noclegiem nie musimy się tu martwić - możemy pojechać "na dziko" i być pewni, że coś znajdziemy. Jest tutaj ogrom hoteli, agroturystyk, willi, pokojów i domków do wynajęcia. Znajdą się również campingi i pola namiotowe. Warto w to miejsce zabrać ze sobą rower - do plaży z centrum miast trzeba czasem dojść nawet 2 km. Jeżeli nie mamy miejsca aby zabrać ze sobą rower nie musimy się martwić - czekają na nas wypożyczalnie rowerów, taxi lub melexy (kosz przejazdu melexem to ok 5 zł). Plaże na tym odcinku nie są aż tak zatłoczone jak w  innych rejonach wybrzeża, jednak lepiej jest korzystać z bocznych wejść. W każdej miejscowości czeka na nas informacja turystyczna. Trzeba zabrać ze sobą dużo czasu i uśmiechu - to wyjątkowe miejsce i polecam je każdemu :)




2 komentarze:

  1. przepiękna jest ta kraina, o której piszesz. :) zawsze żałuję, że z Krakowa mam tutaj tak strasznie daleko, że nie da się skoczyć na weekend i dlatego bywam tutaj zdecydowanie zbyt rzadko, a na pewno mniej niż bym chciała. ;)
    pozdrawiam serdecznie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj faktycznie daleko :( Ale gdy już się tutaj zajedzie braknie czasu na wszystko :) Nie trzeba czasem nawet wyjeżdżać za granicę, by zobaczyć coś cudownego :)
      Pozdrawiam również!

      Usuń